Wysiadam z marszrutki. Na turystów wysiadających ze mną od razu „rzucają” się panie zapraszając do pensonatów, które prowadzą. Omijają mnie. Przechodzę przez główny plac obstawiony taksówkami i delikami, które tylko czekają, aż ktoś będzie chciał jechać pod cerkiew Św. Trójcy czy gdzieś dalej. Zamiast nagabywania […]
zyciewgruzji
1 posta